Zupełnie nowy poziom rywalizacji

(Nota wydawcy: ten artykuł to fragmenty Przewodnika po zasobach ZigBee.)

Sposób, w jaki konkurencja jest potężna. Bluetooth, Wi-Fi i Thread skupiły się na IoT o niskim poborze mocy. Co ważne, standardy te przyniosły korzyść w postaci obserwacji, co się sprawdziło, a co nie w przypadku ZigBee, co zwiększyło jego szanse na sukces i skróciło czas potrzebny na opracowanie realnego rozwiązania.

Wątek został zaprojektowany od podstaw, aby zaspokoić potrzeby IoT o ograniczonych zasobach. Niski pobór mocy, topologia siatki, natywna obsługa protokołu IP i dobre bezpieczeństwo to kluczowe cechy tego standardu. Opracowany przez wielu, miał tendencję do wykorzystywania tego, co najlepsze w ZigBee i ulepszania go. Kluczem do strategii Thread jest kompleksowa obsługa protokołu IP i to jest założenie inteligentnego domu, ale nie ma powodu sądzić, że na tym poprzestanie, jeśli odniesie sukces.

Bluetooth i Wi-Fi są potencjalnie jeszcze bardziej niepokojące dla ZigBee. Bluetooth zaczął przygotowywać się do wejścia na rynek IoT co najmniej sześć lat temu, kiedy dodano technologię Bluetooth Low Energy do wersji 4.0 podstawowej specyfikacji, a pod koniec tego roku wersja 5.0 doda większy zasięg i prędkość, eliminując kluczowe niedociągnięcia. Mniej więcej w tym samym czasie Blurtooth SIG wprowadzi standardy sieci mesh, które będą wstecznie kompatybilne z krzemem zaprojektowanym dla wersji specyfikacji 4.0. Raporty wskazują, że pierwsza wersja Blurtooth mesh będzie zasilana przez aplikacje takie jak oświetlenie, będące wczesnym rynkiem docelowym dla Bluetooth Mesh. Druga wersja standardu mesh doda możliwość routingu, umożliwiając węzłom liścia o małej mocy pozostanie w stanie uśpienia, podczas gdy inne (miejmy nadzieję, zasilane z sieci) węzły będą zajmować się obsługą komunikatów.

Wi-Fi Alliance spóźniło się na imprezę związaną z IoT o niskim poborze mocy, ale podobnie jak Blurtooth ma wszechobecną rozpoznawalność marki i ogromny ekosystem, który pomaga szybko przyspieszyć rozwój. W styczniu 2016 roku stowarzyszenie Wi-Fi Alliance ogłosiło, że rozwiązanie Halow, zbudowane w oparciu o standard sub-Ghz 802.11ah, stanie się jego wejściem w zatłoczony obszar standardów IoT. Holaw ma do pokonania poważne przeszkody. Specyfikacja 802.11ah nie została jeszcze zatwierdzona, a program certyfikacji Halow spodziewany jest dopiero w 2018 r., zatem jest o wiele lat gorszy od konkurencyjnych standardów. Co ważniejsze, aby wykorzystać moc ekosystemu Wi-Fi, Halow potrzebuje dużej zainstalowanej bazy punktów dostępu Wi-Fi obsługujących standard 802.11ah. Oznacza to, że producenci bram szerokopasmowych, routerów bezprzewodowych i punktów dostępowych muszą dodać do swoich produktów nowe pasmo widma, co zwiększa koszty i złożoność. Pasma sub-GHz nie są uniwersalne jak pasmo 2,4 GHz, zatem producenci będą musieli uwzględnić w swoich produktach specyfikę regulacyjną obowiązującą w kilkudziesięciu krajach. Czy to się stanie? Być może. Czy stanie się to na czas, aby Halow odniósł sukces? Czas pokaże.

Niektórzy odrzucają Bluetooth i Wi-Fi jako niedawnych intruzów na rynku, którego nie rozumieją i nie potrafią sobie z nim poradzić. To błąd. Historia łączności jest usiana trupami istniejących, zaawansowanych technologicznie standardów, które miały nieszczęście znaleźć się na drodze giganta łączności, takiego jak Ethernrt, USB, Wi-Fi czy Bluetooth. Te „gatunki inwazyjne” wykorzystują moc swojej zainstalowanej bazy, aby zdobyć przewagę konkurencyjną na rynkach dopasowujących się, przejmując technologię swoich rywali i wykorzystując korzyści skali w celu zmiażdżenia opozycji. (Jako były ewangelista FireWire autor jest boleśnie świadomy tej dynamiki.)

 

 


Czas publikacji: 9 września 2021 r
Czat online WhatsApp!